Transport tortu – kilka ważnych rad
1. Tort najlepiej i najbezpieczniej jest przewozić na podłodze przed przednim fotelem lub w bagażniku. Najważniejsze, aby podłoże było równe i płaskie.
Siedzenia są zazwyczaj wyprofilowane, a siedzisko lekko pochylone (dla pasażera – 🙂 , ale dla tortu – 🙁 ).
I pamiętaj – najgorszą opcją dla tortu jest trzymanie go na kolanach lub na rękach. Wówczas cały czas tort pracuje, co może osłabić lub uszkodzić jego konstrukcję.
2. Przestrzeń wokół kartonu z tortem powinna być uporządkowana. Przesuwające się obok np. zakupy czy torby – mogą uderzać w opakowanie powodując odkształcenia.
3. Jeśli to możliwe przygotuj „coś”, co w razie potrzeby zabezpieczy karton z tortem przed przesuwaniem (może to być wszystko, nawet koc zwinięty w wałek). Jeśli NICZYM nie dysponujesz – powiedź mi o tym 🙂 przygotuje folię bąbelkową.
4. Technika jazdy 🙂 Nie wysyłaj po tort kierowcy rajdowego 🙂 A teraz serio: najgorsze momenty to: ostre zakręty, ruszanie pod stromą górę, nagłe hamowanie. Ta rada dotyczy głównie odbioru tortów piętrowych.
5. Temperatura – (dotyczy ciepłych miesięcy). Wydaję tort w opakowaniu, które trochę izoluje tort i zabezpiecza przed szybką zmianą temperatury. ALE! dobrze jest schłodzić wnętrze auta, jeśli tort będzie transportowany w bagażniku rozłóż tylne siedzenia, aby umożliwić swobodny przepływ chłodnego powietrza. Zadbaj aby opakowanie z tortem nie stało na słońcu.
Jeśli planujesz odbierać tort podczas wysokich temperatur możesz przygotować 2-4 wkłady chłodzące (koszt 2 zł/szt). Po umieszczeniu w kartonie zapewniają dodatkowe zabezpieczenie przed szybkim wzrostem temp.
Jeśli jest wyjątkowy upał lub musisz pokonać naprawdę dużo kilometrów – mogę wypożyczyć Ci na czas transportu opakowanie cateringowe (termoizolacyjne), które wraz z wkładami chłodzącymi utrzymuje odpowiednią temperaturę nawet kilka godzin.
6. Czas – transport tortu nie powinien trwać dłużej już godzinę.
Pozdrawiam słodko
Dominika Konat